Adam Bieniak
Złoty medalista Mistrzostw Europy
Jodo 4 dan
Kiedy i gdzie zacząłeś trening Jodo?
Treningi jodo zacząłem w styczniu 2010 roku w nieistniejącym już Tenshinkan Dojo w Warszawie.
Dlaczego zacząłeś ćwiczyć Jodo?
Zacząłem trenować Jodo ze względu na chęć uzupełnienia swoich treningów iaido, gdzie brakowało mi poczucia konfrontacji z drugą osobą.
Opisz swój typowy trening Jodo.
Myślę, że niezależnie od tego gdzie i kiedy trenowałem, to większość treningów miała podobną konstrukcję: kihon, a następnie kata. Co nietypowe dosyć rzadko trenowałem jodo w dojo, głównie ćwiczyłem na zgrupowaniach w kraju i za granicą.
Opisz pierwsze MEJ w których wziąłeś udział. Opowiedz o swoich wrażeniach z tych zawodów.
Pierwsze Mistrzostwa Europy w których wziąłem udział odbyły się we wrześniu 2010 roku w Brukseli. Pamiętam głównie, że miałem jeden główny cel: jak najgłośniej krzyczeć. I jakoś tak dokrzyczałem się do złotego medalu.
Który moment mistrzostw najbardziej zapadł Ci w pamięć?
Najlepiej zapamiętałem swoje ostatnie Mistrzostwa Europy w Zawierciu. Jako współorganizator i zawodnik miałem tam na tyle dużo pracy, że kiedy zawody dobiegły końca po prostu usiadłem, jeszcze ze swoim ostatnim medalem wiszącym jak kotwica na szyi, i przez kwadrans nie wykonałem praktycznie żadnego ruchu. Byłem zbyt zmęczony.
Czy masz jakieś swoje sprawdzone sposoby na walkę ze stresem w czasie zawodów?
Odciąć się od myśli o tym co będzie po wszystkim. Odciąć się od cudzych oczekiwań. Zawsze starałem się myśleć, że jestem tu gdzie jestem z jakiegoś powodu, mam potrzebne umiejętności, więc je wykorzystywałem. Dodatkowo nigdy nie pozwalałem sobie na myśli pokroju: “tylko nie zrób tego źle”. W głowie odtwarzałem jedynie poprawną technikę.
Jaki jest dla Ciebie najbardziej wymagający aspekt Jodo?
Timing. Wyczucie czasu było dla mnie aspektem wymagającym największej uwagi.
Przedstaw swoje osiągnięcia zawodnicze w Jodo na Mistrzostwach Europy oraz na innych turniejach.
Myślę, że wymienianie wszystkiego byłoby trochę nudne. W jodo jestem pięciokrotnym medalistą Mistrzostw Europy, trzy razy indywidualnym, dwa razy drużynowym.
Jakie cele stawiasz sobie dzisiaj?
Dzisiaj nie ćwiczę już budo, skupiam się na pracy i wychowaniu syna. Kiedy czas pozwala realizuję się w innych sportach gdzie wykorzystuję cechy i umiejętności, które dało mi ćwiczenie sztuk walki.