Złota medalistka Mistrzostw Europy
Jodo 2 dan
Kiedy i gdzie zaczęłaś trening Jodo?
Trenować zaczęłam w klubie SKK Kyojinbukan w 2023 roku.
Dlaczego zaczęłaś ćwiczyć Jodo?
Mój Sensei, w jakiejś rozmowie powiedział, że spodoba mi się Iaido i powinnam przyjść na trening. Przyszłam, spróbowałam zarówno Iaido, jak i Jodo. I tak już zostałam :)
Opisz swój typowy trening Jodo.
Najczęściej skupiamy się na wybranych 2-3 kata. Od ogółu, do szczegółu omawiamy sobie części technik, składających się na daną formę. Dużo uwagi poświęcamy także na omówienie samego sensu form - co i dlaczego się w danym kata dzieje - oraz tzw. ducha walki. Są też treningi, gdy główną uwagę skupiamy na pojedynczych technikach, które występują w jodo. Do tego najlepiej się sprawdzają kihony - tandokudosa lub sotaidosa.
Opisz pierwsze MEJ w których wzięłaś udział. Opowiedz o swoich wrażeniach z tych zawodów.
Na swoje pierwsze mistrzostwa Europy pojechałam do Zielonej Góry, w 2025 roku. Nie miałam więc daleko. Pierwszym wielkim wrażeniem, w związku z mistrzostwami, było dla mnie to, że w 5 osób zmieściliśmy się do Dustera i nie musieliśmy się wracać po drugie auto. Miłym zaskoczeniem była dla mnie pozytywna atmosfera, jaka panowała na zawodach. Każdy uczestnik traktował swoich oponentów, raczej jak dobrych kolegów, niżeli wroga stojącego na drodze do złotego medalu. A przynajmniej takie sprawiali wrażenie ;). No i chyba najbardziej zapadającym w pamięć wydarzeniem tych mistrzostw, było dla mnie mycie podłogi do północy - dzień przed rozpoczęciem imprezy. Mimo, że była to dosyć wyczerpująca praca, bardzo miło to wspominam. Wszyscy wolontariusze i reprezentacja zebrali się, myli podłogę, a przy okazji - pili piwo, słuchali muzyki i żartowali.
Który moment mistrzostw najbardziej zapadł Ci w pamięć?
Poza wyżej wspomnianym myciem podłogi - finały. Aż 5 osób z Polski brało w nich udział. Przed każdym werdyktem miałam lekkie wstrzymanie oddechu, a chyba najbardziej przed swoim. Pamiętam, że przed swoim finałem, powtarzałam do samej siebie - rób tak, jakbyś chciała zabić. I zadziałało, bo wygrałam jednogłośnie. Schodząc z pola, nie mogłam już utrzymać powagi i się zaczęłam uśmiechać. Przypomniało mi się, jak to jest wygrywać. Bardzo przyjemne uczucie. Aczkolwiek muszę przyznać, że bardzo szybko zaczęłam się przejmować finałami innych i zapomniałam o swoim starcie. Byłam z nas wszystkich bardzo dumna.
Czy masz jakieś swoje sprawdzone sposoby na walkę ze stresem w czasie zawodów?
Myślę, że u mnie to już kwestia wprawy i obycia ze stresem. Nie raz byłam na międzynarodowych zawodach. Może nie w tej konkretnej dziedzinie, ale stres jest zawsze ten sam. Osobiście, w trakcie startów zawsze mam odcinkę od reszty świata. Jestem tylko ja i to co mam zrobić. Także można powiedzieć, że moją taktyką jest skupienie się na celu.
Jaki jest dla Ciebie najbardziej wymagający aspekt Jodo?
Wymagający, ale równocześnie bardzo atrakcyjny aspekt Jodo to ćwiczenie z partnerem. Wyczucie dystansu, timingu i umiejętności drugiej osoby. Najbardziej wymagającym jednak, jest bycie ciągle skupionym i świadomym tego, co się robi.
Przedstaw swoje osiągnięcia zawodnicze w Jodo na Mistrzostwach Europy oraz na innych turniejach.
EJC 2025 - złoty medal w kategorii Shodan, MPJ 2025 - srebrny medal w kategorii Shodan
i to tyle z mojej dotychczasowej kariery :)
Jakie cele stawiasz sobie dzisiaj?
Być coraz bardziej świadoma tego co, po co i dlaczego robię w Jodo i Iaido. Chciałabym pozostać również w bliskiej relacji z samym Budo, a medale zdobywać jako wypadkowa tej relacji.